Raport specjalny redakcji Point       Nie tylko przemysł. Oto w jaki sposób młodzi przedsiębiorcy zarabiają miliony w internecie. Jeśli chcesz [...] : Przeczytaj to »

Dyskusja: Praca na etacie kontra DG. Co sądzicie na ten temat? [5]

Maciej Skórzewski

Aktywność: 2 komentarze | Dodano: Wczoraj

Fotografia: materiały własne redakcji

Odpowiedzi w tym temacie:

Korekta: Michał_1985

Skomentuj tej materiał

Komentarz dodał: Niezalogowany

Nikt z nas nie podejmie tej decyzji za ciebie. Sam musisz sobie odpowiedzieć czego oczekujesz od życia. Powiem szczerze, że ja nie zdecydowałbym się na działalność gospodarczą z kilku prostych powodów – po pierwsze brak jakiegokolwiek czasu wolnego dla siebie, a po drugie – naprawdę duże ciśnienie, stres itd. Mój ojciec prowadził spółkę jawną ze swoim dobrym kolegą, z jakim znali się przez kilkanaście lat i z czasem firmę musiał wziąć na swoje barki – ledwie to udźwignął. Dzisiaj jego firma ma ugruntowaną pozycję, a on sam zarabia naprawdę fajne pieniądze, ale pamiętaj, że zera na koncie bankowym to nie wszystko. Z czasem to zrozumiesz. Olek.

9 2

Komentarz dodał: Niezalogowany

Nigdy nie stałem przed taką decyzją, bo nie dysponowałem odpowiednim kapitałem, ale chyba jednak zdecydowałbym się spróbować. Wiesz, nawet jeśli przepalisz te pieniądze, to czegoś się nauczysz i będziesz dysponował wiedzą, jaka może przydać ci się w przyszłości. Poza tym pamiętam, że naprawdę nieczęsto zdarza się, żeby pierwsza firma to był strzał w dziesiątkę. Na ogół dopiero któryś tam biznes z rzędu zaskakuje i pozwala na zarabianie jakichś tam pieniędzy. Żeby nie było, że jestem gołosłowny, to możesz sobie posprawdzać dostępne raporty Głównego Urzędu Statystycznego, a tych jednoznacznie już wynika, że tylko 30% firm jest w stanie przetrwać pierwsze 12 miesięcy (co oznacza tylko tyle, że 70% nowo powstałych firm kończy swoją działalność jeszcze w pierwszym roku).

9 2

Komentarz dodał: Niezalogowany

Spróbuj, bo nigdy nie będziesz miał żadnego porównania. Ja spróbowałem i dowiedziałem się, że nie nadaję się na właściciela firmy, bo nie potrafię się zdyscyplinować, nie wiem z czego to wynika – mam inną motywację i generalnie najchętniej zarabiałbym pieniądze przy minimalnym wysiłku. Miałem np. problem, żeby nauczyć się wstawania z łóżka o 8.00 rano i potrafiłem przyjść do biura np. 4-5 godzin później, bo rzekomo czułem się zmęczony. Potrafiłem też w połowie dnia odpuścić jakiś projekt, bo mi się zwyczajnie już nie chciało pracować. Własna firma tak, ale to pod warunkiem, że jesteś b. dobrze zdyscyplinowany i ufasz sobie w zasadzie bezgranicznie. Pozdrawiam serdecznie, Marek O.

Pomysł z ruszeniem z własną firmą w sumie nie jest taki zły, ale według mnie nie przy tak niskim budżecie, jakim dysponujesz. Może uzbieraj jeszcze trochę oszczędności, tj. do tych powiedzmy 20-30 tys. złotych i dopiero wtedy spróbuj coś pocisnąć.

9 2

Przykro nam, ale dodawanie nowych komentarzy do tego materiału zostało zablokowane.

Przeczytaj także: Karierę rozpoczynał w fast foodzie. Druga twarz Barracka Obamy »

Pozostałe materiały, które warto przeczytać

VW radzi sobie lepiej niż przypuszczaliśmy. Diesel Gate nie przeszkodziło Niemcom we wzroście dochodów

Aktywność: 2 komentarze | dodano: 4 dni temu

Problemy wokół afery Diesel Gate w niczym nie przeszkadzają VW w biciu kolejnych rekordów. Dziś znamy już nieco więcej szczegółów.

Prawa do treści i oprawy graficznej zastrzeżone © 2018 Business Point Or BANKI 24g                                                                                                    Kontakt z redakcją » Do mapy portalu »